Zbigniew Ziobro – przestępca generalny kraju i minister bezprawia.
Antoni Macierewicz jest oficjalnym, karmionym i wspieranym przez władzę zdrajcą narodu polskiego. W takich samych warunkach Zbigniew Ziobro pełni rolę niszczyciela polskiego systemu prawnego i wspierania faszyzmu.
Ich wysokie pozycje w Zjednoczonej Prawicy świadczą o obranej przez nią niszczycielskiej drodze do upadku demokracji konstytucyjnej w Polsce.
Pisałem już dużo o obu panach ich celach i dokonaniach na drodze do zniszczenia kraju. Dzisiaj uderzyło mnie działanie Zbigniewa Ziobro, który ręcznie steruje organami sprawiedliwości i za nic ma Konstytucję oraz inne źródła prawa.
To on jest prawem
Zdaje się przemawiać swoimi czynami dla wniosku:
Prawo to ja i tylko ja.
Mam wrażenie, że Ziobro mówi do sędziów, że nawet jak nie macie wątpliwości jak orzekać, bo przepisy są jasne, lepiej zapytajcie, jaki ma być wyrok.
Podobnie komunikuje do prokuratorów.
Nawet jak ktoś ewidentnie łamie prawo, lepiej zapytajcie, czy można go ścigać, bo może ma ode mnie pozwolenie.
Jeżeli polskie gminy, w których rządzi PiS, uchwaliły niekonstytucyjną i faszystowską zasadę strefy wolnej od LGBT, wojewodowie tych uchwał nie uchylili, a prokuratury w ramach nadzoru nad przestrzeganiem prawa nie zareagowały, to jest to skandal.
Unia Europejska zablokowała dofinansowanie
dla tych samorządów z uwagi na ich brutalny gwałt na wspólnych wartościach.
To, co wydawało się oczywiste, dla Ziobro nie jest. Człowiek, który powinien stać na straży uniwersalnych wartości europejskich i konstytucyjnych, postanowił wspierać rasizm i wykluczanie.
Zablokowane środki dla rasistowskich gmin zostaną przyznane przez Ziobrę i to w trzy razy większej wysokości niż miała to zrobić UE.
Źródłem finansowania będzie Fundusz dla ofiar przemocy, który Ziobro traktuje jak swój prywatny. W ten sposób zamiast fundusz wspierać ofiary przemocy, stał się w rękach Ziobro wspierającym szkalowanie osób LGBT.
Komunikat Ziobry rozumiem tak:
Nie ważne, co mówi Konstytucja RP, nie ważne, jakie wartości przyświecają naszej wspólnocie europejskiej, tu ja decyduję, kto postępuje zgodnie z oczekiwaniami władzy i posłusznych nagradzam.
Komunikat jest znacznie szerszy.
Niech sobie plują w brodę inne gminy, gdyby też podjęły rasistowskie uchwały, to dostałyby trzy razy tyle środków. Róbcie, co wam każę, a będzie wam dobrze, nikt was nie skrzywdzi.
Idąc jeszcze dalej, komunikat mówi:
Zapomnijcie o jakiejś tam konstytucji i innych bzdurach, zapytajcie mnie jak macie postępować, czego nie rozumiecie?
Tymczasem prokuratura blokuje wyjaśnianie ponad 300 afer PiS-u, wspiera morderstwa na komisariatach, marsze i działania organizacyjne faszystów, a nawet ochronę dla sprawcy publicznego zasztyletowania Pawła Adamowicza.
Widać wyraźnie, że Ziobro nie ma nic wspólnego z przestrzeganiem prawa i nie jest żadnym Ministrem Sprawiedliwości ani Prokuratorem Generalnym. Jego działalność mogę określić mianem organizatora bezprawia w Polsce.
To on pełni dzisiaj rolę przestępcy generalnego kraju.
Problem pączkuje, gdy uzmysłowimy sobie, że to szef koalicyjnej partii rządzącej i kandydat na przejęcie schedy po Jarosławie Kaczyńskim.
W całej Polsce powinny włączyć się syren alarmowe na to, co robi ten człowiek i partie rządzące!
Wszyscy to widzimy, tylko czy rozumiemy, że to dewastacja Polski na lata?
Dla mnie to szaleństwo partyjnej buty i podłość „chamskiej hołoty”, która ku przerażeniu ludzi przyzwoitych, ma przyszłość w naszym skażonym ślepą wiarą i ciemnotą społeczną kraju.
Adam Mazguła
Fot. PAP/Wojciech Olkuśnik