Reżim zaszczepiony
Reżimy dbają o swoją władzę, więc o swoje elity partyjne i służące im siły represji.
Szczepienia w świecie mają swoje priorytety.
Lewicowe rządy szczepią najpierw najbardziej zagrożonych obywateli. Prawicowe zaczynają od urzędników państwowych.
A reżimy?
Reżimy zabezpieczają swoje elity i służące im siły represji.
Jeśli reżim jest cynicznie podły, to szczepi siebie i dodatkowo oskarża Jandę, aby tam skierować uwagę dziennikarskich bałwanów wszystkich opcji.
Tak dokonał linczu medialnego osób publicznych, którzy nie sprzyjają reżimowi i już nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby dochodzić, kiedy zaszczepił się główny łajdak władzy i jego dwór.
Jarosław przestał nosić maseczkę, a jeszcze niedawno nosił dwie. Podobno zniknęło około 14 tys. szczepionek, a po Internecie krążą informacje i nawet zaświadczenie Kaczyńskiego, o odbytym szczepieniu jeszcze 27 grudnia.
Wniosek jest jasny.
Zaszczepiony i to dwukrotnie. Tak jak jego dwór.
Dla propagandy ogłoszono, że najpierw zaszczepi się w Polsce służbę zdrowia, a potem seniorów. Jednak robią zupełnie inaczej.
Najpierw zaszczepiono aparat polityczny PiS-u, służbę zdrowia, a teraz będą zabezpieczać prokuratorów, CBA, służbę skarbową…
Na dodatek, nie muszą oni tak jak seniorzy, w wieku ponad 80 lat, stać w kolejkach na mrozie, aby się zapisać na szczepienie.
Tymczasem, po zaszczepieniu aparatu politycznego Zjednoczonej Prawicy nagle, zachwiane zostały dostawy szczepionek.
Przewidywałem takie działania, bo władza oparta na propagandzie może w ten sposób wytłumaczyć obywatelom wszystkie swoje przekręty i podłości.
Nie ma dostaw, za które odpowiada Unia Europejska, a nie PiS.
Zresztą, jeśli oni są zaszczepieni, to kto by się przejmował pandemią. Bardziej przecież zależy im na represjach w stosunku do demokratów i obrońców konstytucji niż na zdrowiu jakichś tam Polaków.
Z punktu widzenia reżimu, pandemia powinna trwać co najmniej do następnych wyborów za 3 lata, bo sprzyja ona władzy i zasłania niesamowity bałagan, złodziejstwo, bezkarność, pychę, butę oraz łajdactwa władzy.
Tymczasem członkowie reżimowej organizacji męczy się obostrzeniami zdrowotnymi i zaczyna lekceważyć zarazę, bo dla nich się przecież skończyła.
Przebijają się więc informacje o ich wyjazdach wypoczynkowych, o imprezach, o wakacjach, o meczach, o nartach, o odwiedzinach w hotelach, co dla innych jest niedostępne.
Ich PiS-policja przecież nie spisuje i nie wystawia mandatów oraz wniosków do sądu i sanepidu.
Dlatego ich pycha będzie coraz większa. To ona rozbije tę władzę, na co czekam z utęsknieniem.
Adam Mazguła