23 sierpnia 2020

W Polsce Boga można sobie wynająć? Jak towar kupić na targu niewolników?

W Polsce Boga można sobie wynająć? Jak towar kupić na targu niewolników?

Podziel się ze znajomymi

W katolickiej Polsce PiS-władzy Bóg jest narzędziem, błyskotką wsparcia i budzenia nadziei rządzących na wykorzystanie wiernych, jako stabilnych wyborców. Niestety, w tej sytuacji Bóg został sprowadzony tu do roli towaru na targu niewolników przez właścicieli potężnego aparatu zarządzania świętością praktyczną.

Mistrzowie cechu krzyża stworzyli system uzależnienia Polaków, kontroli ich myśli i czynów, modlitw i zachowań poddańczych od poczęcia, przez narodziny, komunie, ślub, … po pochówek po śmierci.

To potężny system uzależnienia psychicznego, poddańczy kult drobiazgowo zorganizowanego systemu kościołów, spowiedników i cmentarzy w każdej wiosce, religii w każdej szkole, kapelanów w każdej organizacji, biskupów, jako doradców ostatecznych przy każdym organie zarządzającym. Ten potężny system uzależnienia człowieka stał się towarem do wynajęcia na całym świecie.

Kto da więcej biskupom, tego „Bóg pokocha”!

Za pałace, wpływy polityczne, pieniądze, ziemię orną i posiadłości, wszystkie krzyże w szkołach, na wzgórzach i przy każdej drodze mogą służyć szczodrym politykom.

Tymczasem żadnego boga nie było w Auschwitz, powstańczej Warszawie i Hiroszimie. Zabrakło go w Bośni, Rwandzie, WTC i podczas zabójczego tsunami w Azji. Nie ma go obecnie w Syrii i wszędzie tam, gdzie akurat być powinien. Ciekawe, co ważnego robi, kiedy ludzie najbardziej go potrzebują?

Może wynajęty przez PiS, tak jak kiedyś przez Hitlera, Mussoliniego, czy ludobójców Indian, właśnie przyjmuje ich hołdy na Jasnej Górze, czy w Toruniu i zaprzysięga nowych żołnierzy Chrystusa do wojennych krucjat nienawiści?

Jeśli dzisiaj w jego imieniu przemawiają politycy PiS-u albo biskupi w Polsce, myślę, że też nie mają bożego upoważnienia, a tylko wynajęli system do celów zdobycia i utrzymania władzy.

„Wynajmując boga”, członkowie PiS w oczach parafian, stali się nośnikami świętości z elementami cech nadludzkich, a biura parafialne, przedstawicielstwa i organizacje chrześcijańskie stały się PiS-owskimi biurami politycznymi.

Okazuje się jednak, że wiara musi być żywa, aby nie tracić na atrakcyjności. Dlatego pod osłoną prawa o ochronie uczuć religijnych, wynajęty Kościół robi to, co najlepiej umie, mobilizuje do walki w obronie wiary, czyli PiS-u. Do tego celu wykorzystuje skrajny patriotyzm, czyli nacjonalizm, który przemawia faszyzmem i nienawiścią do każdej odmienności. Oczywiście, wszystko to w imię polskości i Boga. Tu nie ma nic nowego: Bóg, Honor i Ojczyzna. Jednak, aby być zgodny z prawdą, chodzi tu przecież o wynajętego boga, na dodatek nienawiści, o ukryte za honorem — oszustwo, a za dobrem ojczyzny — zawłaszczenie partyjne. Tak, więc w ustach ideologów PiS-u hasło: Bóg, Honor, Ojczyzna, należy natychmiast rozszyfrowywać na hasło: Biskupi okłamują Polaków.

Partyjne wynajęcie wiary doskonale rozumie Papież Franciszek, który stwierdził:

„Bóg nie potrzebuje być przez nikogo broniony i nie chce, aby Jego imię było używane do terroryzowania ludzi. Proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii w celu budzenia nienawiści, przemocy, ekstremizmu i ślepego fanatyzmu”.

Jeśli pozycja Papieża Franciszka, jako najważniejszego dla wiary katolickiej hierarchy miałaby moc sprawczą, polski episkopat powinien zostać rozgoniony na cztery wiatry, majątki rozdane, a PiS ogłoszony w kościołach partią nienawiści, czyli sprzeczną z nauką kościoła.

Jednak na takie reakcje może sobie pozwolić Kościół, który rozumie swoją wiarę i w sposób świadomy wybiera Boga miłosierdzia przed potrzebę posiadania, panowania i panoszenia się.

Kościół, który uczy ludzi żyć w pokoju, pokorze i wzajemnym zrozumieniu, a nie nawołuje do wojny, niezależnie od jej powodu.


Adam Mazguła

Komentarze




Powiązane artykuły

×

Szukaj w serwisie

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję