Hotel spalił się ze wstydu
Krystyna Pawłowicz bezczelnie uciekła czarnym BMW z hotelu, który palił się, przed prawdą o łamaniu obostrzeń pandemicznych.
Nienażarta, nielegalna sędzia pseudo Trybunału Konstytucyjnego korzystała z hotelowego SPA, kiedy spalił się (mówią, że ze wstydu).
Krystyna Pawłowicz bezczelnie uciekła czarnym BMW z hotelu, który palił się, przed prawdą o łamaniu obostrzeń pandemicznych. Przypomnę, że to ona mówiła z pogardą o fladze UE, że to szmata i wielokrotnie bezczelnie ubliżała całym grupom zawodowym i kobietom.
Panie Kaczyński i Ziobro,
kiedy trafi ona na bilbordy sędziowskiej kasty bezprawia Polskiej Fundacji Narodowej? Kiedy zobaczymy ją na bilbordach wywieszanych w całej Polsce, jako przykład przestępczyni w todze?
Każdy ambitny sędzia natychmiast odszedłby z orzekania i czekał na proces dyscyplinarny.
O takie postępowanie ludzi honoru tej pani nie podejrzewam, bo nie tylko trzeba wiedzieć, co to jest sprawiedliwość, ale i równość wobec prawa. Widać, że ta emerytowana córka pychy wciąż uważa, że prawo to ona, ale nie dla niej.
Poczekamy.
Ważny Interes Państwa
Tymczasem podpalaczka ludzkich emocji jest „ważnym interesem państwa”.
Tak uznał PiS-mini ster i przydzielił tej mistrzyni chamskich wystąpień funkcjonariuszy do towarzystwa ze Służby Ochrony Państwa.
Przynajmniej wiadomo, na czym polega to PiS-państwo i co albo kto jest jego ważnym interesem. Tym sposobem emerytowana panienka ma męskie towarzystwo w hotelu SPA i możliwość szybkiej ewakuacji.
Ta, to się umie „nażreć” władzą i życiem.
Adam Mazguła