Spada przestępczość
Gwałtownie spada przestępczość w Polsce, bo większość bandytów zapisała się do PiS i korzystają nie tylko z bezkarności, ale i z ochrony.
Typowych przykładów nie trzeba długo szukać.
Antoni Macierewicz jest nie tylko oficjalnym antypolskim agentem, ale utrzymywany na szczytach władzy, jako wiceprezes partii rządzącej, dowodem na agenturalność PiS-u. W partii okrzyczano go „Patriotą roku” i wtedy oficjalnie zapytałem — Ale jakiego państwa?
Jeżeli dosłużył się zasług u Dudy, nawet Orła Białego, to i on ma brudne łapska.
Nie ma cywilizowanego kraju świata, w którym Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny jest jednocześnie oficjalnym generalnym przestępcą, gwałcicielem konstytucyjnego systemu prawnego, który nie tylko ukrywa i organizuje czyny zabronione, ale ściga i prześladuje uczciwych prokuratorów i sędziów.
Dzisiaj ten sam przestępca generalny kraju nie tylko decyduje o jakości prawa w Polsce, rozdaje bezprawnie pieniądze dla kumpli, ale blokuje setki miliardów Euro na rozwój kraju.
Za wszystko to odpowiada
jeden niekonstytucyjny dyktator Kaczyński. Udający brudnego, nieporadnego i zagubionego we współczesnym świecie starca, w rzeczywistości jest bezwzględnym barbarzyńcą cywilizacji i demokracji. Chroniony przez agresję propagandową wysoko opłacanych kłamców, agencje ochrony i setki policjantów buduje swoją legendę pomnikami i nazwami placów i ulic.
Jednak, jak uczy historia, pomniki o tyle dłużej trwają od władzy, która je postawiła, ile potrzeba czasu na dojazd buldożera.
Adam Mazguła