Szambo władzy
Ruszyła budowa mostu pontonowego w Warszawie.
Minister @mblaszczak o budowie mostu pontonowego na Wiśle: #WojskoPolskie 🇵🇱 zawsze jest gotowe do niesienia pomocy. Mamy do czynienia z zagrożeniem dla ekologii. #Warszawa #Czajka pic.twitter.com/Kpoc4OnaX2
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) September 8, 2020
O tym, że to nie reakcja na awarię, ale polityczny atak na Trzaskowskiego świadczą codzienne wystąpienia mini ster Błaszczaka i innych PiS-łajdaków Polski.
Most, który saperzy kiedyś budowali 4 godziny, nareszcie zaczyna powstawać. Wojsko Błaszczaka musiało dwa tygodnie zbierać siły, aby za kilka dni zbudować most pontonowy. Co za kompromitacja służby inżynieryjnej PiS-wojska.
Minister @mblaszczak w @TVP3Warszawa: budowa mostu pontonowego to duże przedsięwzięcie. W ciągu 3 dni saperzy z Kazunia i żołnierze z Inowrocławia przygotują potrzebną przeprawę.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) September 8, 2020
Kolejny SKANDAL Błaszczaka!
Przypomina on decyzję Stalina, aby czekać na wykrwawienie się Powstańców Warszawskich i bratnią pomoc przynieść później, w politycznie lepszym czasie.
Oto co napisał do mnie kolega saper Henryk Marciniak:
„W latach 1968-72 most pontonowy TPP na Odrze budowało się z przystanią bębnową ok. 4 godz. Na Wiśle w Nieszawie PP-64 zamykało się w 4 godz. z kutrami KH-200. TERAZ armia Świra potrzebuje na spięcie Wisły kilka dni. Katastrofa. Zlikwidowali WSOWInż i nie ma wyszkolonych dobrych saperów — pontonierów. Jestem oficerem rezerwy wojsk inżynieryjnych i jest mi wstyd za wyszkolenie tych specjalności”.
W czasach, na które powołuje się starszy kolega miałem 2-latka. Jednak moje doświadczenie późniejszych lat niewiele się różni od tego zacytowanego.
Tymczasem jesteśmy pół wieku dalej. Gówno odkryło zacofanie armii, które z pewnością jest odbiciem zacofania umysłowego politycznych decydentów.
To taki jaskrawy przykład szamba władzy.
Adam Mazguła