27 października 2023

Szkodliwy rezydent pozoracji

Szkodliwy rezydent pozoracji

Podziel się ze znajomymi

Andrzej Duda miał być gwarantem konstytucyjnej demokracji, a stał się pozorantem okupacyjnego partyjniactwa.


Andrzej Duda, „gwarant ciągłości władzy państwowej” przysięgał, że dobro Ojczyzny i pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem.
Z praktyki wynika, że chodziło mu tylko o pomyślność tej dojnej ojczyzny i tych parafialnych obywateli oraz aparat PiS-u.
Jest gwarantem, ale tylko ich prawa do bezwstydnego okradania państwa, zdrady, bezkarności i wszelkiej podłości.
Jeśli tak, to znaczy, że to atrapa prezydenta, narzucony, wrogi Polsce przestępczy notariusz mafijny. To gwarant bezprawia. Naciągacz zapisów Konstytucji RP dla celów budowy nowych właścicieli Polski, którzy wymyślili sobie nową „rasę” nadludzi schowanych za podłą nazwą prawdziwych Polaków. Jego charakter obrazują ciągle powtarzane słowa: JA JAKO PREZYDENT RP.

To jest prezydent wszystkich Polaków?

Jeśli Andrzej Duda był w stanie akceptować niepublikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez 3 lata, wypadki drogowe władzy i oskarżanie o ich spowodowanie obywateli, nominować miernoty na urzędy po nocach, na zajęte stanowiska to jest Prezydentem wszystkich Polaków?

JEŚLI:

potrafił dokonać zamachu na Trybunał Konstytucyjny, na Sąd Najwyższy, na konstytucyjny system prawny;
pod krzykliwą pogardą dla komunistów w nocy na najwyższe urzędy powołuje ludzi upadku moralnego poprzedniej epoki Piotrowicza, Pawłowicz, Świeczkowskiego;
stosuje prawo łaski do przestępców nadużywających władzy, pedofila, czy gwałciciela;
atakuje naszą rację stanu, poprzez nazywanie Unii Europejskiej „wyimaginowaną wspólnotą”;
uważa za Polaków tylko członków PiS i parafian Kościoła katolickiego;
reprezentuje tylko katolików;
publicznie, na skalę międzynarodową, podczas spotkania opłatkowego z korpusem ambasadorów potrafi szczuć kłamstwami na mój temat, wyzywając od ubeków i oprawców stanu wojennego, a nie brałem udziału ani w stanie wojennym, ani nie należałem do żadnej takiej organizacji. Dopuszcza do publikowania moich akt personalnych oficera WP, mimo że nie jestem osobą publiczną;
w swojej kampanii wyborczej zaangażował bezprawnie cały aparat państwa ze służbami, wojskiem, policją, całe media publiczne dofinansowane 2 mld zł, samorządy i straż pożarną, Kościół katolicki, który nie przestrzegał zasad wyborczych, aby oszukać wyborców i zostać Prezydentem;
ubliża publicznie mniejszością; Jeśli nie reaguje na bezprawie policji na ulicach, a sprawców czynów zabronionych chwali;
wspiera nacjonalistów i fanatyków faszystowskich;
akceptuje dewastację kraju, rabunkową gospodarkę, dewastację systemu energetycznego, degradację środowiska;
• podoba mu się fanatyzm światopoglądowy, szczególnie w stosunku do polskich kobiet i ich seksualności;
ciągle kompromituje Polskę zabieraniem głosu na szczeblu międzynarodowym w języku, którego nie zna;
nie interesuje się ciągle nowymi podatkami i daninami Polaków wprowadzanymi przez okupujący Polaków rząd bezprawia, nie reaguje na rekordowo wysokie zadłużenie Polski;
nie reaguje na Premiera okradającego Polaków, dorabiającego się na inflacji, na wiedzy o planach rządu;
nie obchodzi go wszechobecna korupcja i służba CBA, która za zwalczanie jej odpowiada, pozwala na zaangażowanie jej w inwigilację opozycji, podsłuchy, bezpodstawne tworzenie list opozycji;
• toleruje wyzywanie członków opozycji w mediach publicznych, na szczucie przez Morawieckiego na Donalda Tuska, na innych członków opozycji;
pozwala na ukrywanie masowych śmierci na granicy z Białorusią;
nie reaguje na handel polskimi wizami na masową skalę i bez kontroli wywiadowczej;
najwyższym stopniem zaangażowania obecnej „głowy państwa” jest krzyk na obywateli z pozycji władcy otoczonego generałami, jazda na nartach z godłem państwa, dyskusje z „nocnym leśnym ruchadełkiem”, modlitwy publiczne albo nawet patronowanie ogłaszaniem króla i królowej Polski nieżyjących od 2 tys. lat;
pozwala sobie dzielić Polaków na „świnie”, które siedzą w kinie i tych, co chodzą na wybory;
odznacza najwyższym polskim odznaczeniem zdrajcę narodu, dewastatora polskiego wojska, wywiadu i kontrwywiadu…

To znaczy, że nie tylko jest szkodnikiem Polski, pomyłką na urzędzie, nieodpowiedzialnym politykiem PiS-u. To napuszony nierób, atrapa prezydenta, ale i upadły moralnie rozkapryszony i nieodpowiedzialny narcyz.

W świetle tego wszystkiego nie dziwi mnie jego postawa, że kłamie, że kadencja obecnego sejmu upływa 11 listopada, bo przecież 8.
Dyskwalifikuje go też niechęć do nowego układu władz. Ignorowanie werdyktu obywateli, którzy w zdecydowanej większości i przy rekordowej frekwencji opowiedzieli się za zmianą władzy.
Uczciwość Andrzejowi Dudzie jest całkowicie obca.

Ponieważ jego wyobcowanie pochodzi nie tylko od fanatycznych rodziców, ale i od Dziwisza i Kaczyńskiego. To ich świat Duda uważa za nadrzędny nad innymi bytami. Dlatego robi wszystko, aby przedłużyć władzę okupującego Polskę draństwa.
Tymczasem w całej Polsce, na szczeblach centralnych i samorządowych trwają przetargi, pseudo konkursy, by nie tylko oczyścić budżety do cna, zostawić następców bez środków do działania, ale by zaciągnięte zobowiązania blokowały nowe decyzje rządu. By wprowadzić zobowiązania na każdym szczeblu zarządzania do dalszego dojenia Polaków przez mafijny układ PiS-u.

Tu znowu widać Andrzeja Dudę, jako dewastatora, rujnującego ciągłość władzy, której miał być gwarantem.


Andrzej Duda to jeden z największych szkodników w historii Polski.

Wybrany przez układ agentury i religii współczesnej Targowicy dla kolejnych rozbiorów i zniewolenia Polaków i to ich chorobliwie brudnymi rękoma.

W grudniu 2016 roku powiedziałem publicznie na wiecu pod sejmem:

„Wy szukacie oprawców Polaków u poprzedników? Dzisiaj oprawcami są ci, którzy dzielą Polaków na „sorty”, na „komunistów i złodziei”. Dzisiaj oprawcami Polaków są Jarosław Kaczyński i Andrzej Duda”.


Zdania nie zmieniłem, mimo zgotowania mi śmierci cywilnej przez tych pajaców. Mimo że napisali mi nowy nieprawdziwy życiorys.

Nie spodziewajcie się po Andrzeju Dudzie niczego dobrego,

tym bardziej jakiegoś opamiętania. On nie ma odruchu służby Polakom, to oni mają mu służyć. Jest wychowany w rodzinie snobów i nie stać go na żadną odpowiedzialność. To dorosła odmiana rozkapryszonego egoisty. Jest gwarantem jedynie tego, że nie szanuje nikogo, bo uważa, że tylko jemu należy się szacunek i niczego, bo on ma zawsze rację.

Jego trzeba wszelkimi środkami zwalczać, a nie się z nim układać. Jego miejsce jest na śmietniku historii i w odosobnieniu, a nie na szczytach władzy.

Poczekamy na te jego pozorne ruchy szkodzące Polsce ze zwlekaniem w powołaniu rządu. Potem namawiam tylko do bezwzględnego egzekwowania prawa za przestępstwa władzy i szkodliwość na niewyobrażalną skalę dla Polski i Polaków.

Adam Mazguła

Komentarze




Powiązane artykuły

×

Szukaj w serwisie

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję