To jest demokratyczny alarm przeciwko ustawie, szczególnie dla młodych Polaków, żołnierzy i policjantów.

Ustawa o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej jest zamachem na konstytucyjne prawa obywatelskie i stanowi drogę do trwałej władzy PiS-reżimu faszystowskiego w Polsce.

Polskojęzyczna partia okupująca demokrację w Polsce przygotowuje w trybie pilnym i do wprowadzenia od stycznia: Ustawę o ochronie ludności oraz stanie klęski żywiołowej.
Ten typowy bubel prawny PiS-u ma piękne nazwy i opisy w PiS-mediach, bo obiecuje karetkę w każdej gminie, pomoc blisko ludzi, wyższe odszkodowania…
W rzeczywistości jest zamachem na konstytucyjne prawa obywatelskie i stanowi drogę do trwałej władzy PiS-reżimu faszystowskiego w Polsce.
Ustawa daje możliwość wprowadzania stanów wyjątkowych bez udziału parlamentu. W praktyce odbieraniem praw obywatelom zarządzał będzie wojewoda albo uniewinniony przestępca i obecny organizator wykroczeń i przestępstw ulicznych policji przeciwko obywatelom Mariusz Kamiński.

Stany wyjątkowe

będą mogły trwać w nieskończoność, jak teraz stan epidemii, który przecież nie został odwołany, a tylko zawieszony. Trwa skandal utrzymywania stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią. W ten sposób ogranicza się prawa obywatelskie i dostęp mediów do regonu zamkniętego, dostępnego tylko dla rządzących. Nie można tam organizować wyborów, zgromadzeń, publikować informacji o sytuacji, wypadkach i terrorze służb w stosunku do obywateli. To przecież trwający już rok ruskiego bezprawia w Polsce. Tak testuje się utrwalanie władzy przez PiS-okupantów.

Tak jest też w projekcie nowej ustawy, która wprowadza stan pogotowia ogłaszany przez ministra lub wojewodę, oraz stan zagrożenia wprowadzany przez premiera.
Przewiduje się, że kolejnym stanem jest stan klęski żywiołowej określony w Konstytucji. Według projektu ma też zostać uchylona ustawa o wyrównywaniu strat majątkowych.

Publikacje o ustawie są kłamstwem.

Dlaczego publikacje nie podnoszą pozbawiania Polaków wszystkich wolności obywatelskich, a nawet własności. Bo to nie jest wygodne propagandowo!
Wprowadza się bezwzględne posłuszeństwo dla władzy, obowiązek pracy, świadczeń nieodpłatnych na swoim majątku, a nawet konfiskatę.
Można przymusowo wysiedlić i wskazać, gdzie obywatel ma przebywać.

Ta ustawa jest zamordystyczna i bezwzględna. To droga do zmiany ustroju i stworzenie państwa reżimu partyjnego już w sposób oficjalny, bez udziału parlamentu i zmiany w Konstytucji.
To walka o dusze Polaków, o ich gotowość do poświęceń dla bezwzględnej faszystowskiej PiS-władzy. To ustawa obchodząca Konstytucję zabierająca prawa obywatelskie bez kontroli parlamentu.

Niekorzystne warunki

Pod pięknymi hasłami ochrony ludności, a szczególnie rodzin, dla dobra Polski i Polaków, projekt ustawy przewiduje odebranie praw, gdy nastąpią – niekorzystne warunki.
Co to znaczy NIEKORZYSTNE WARUNKI?
Czy brak węgla to już ustawowe niekorzystne warunki?
Czy zła pogoda, ujawnienie kolejnych afer PiS-u, kolejne kłamstwo Morawieckiego… to też niekorzystne warunki?
Dla kogo niekorzystne?

O tym projekt ustawy, mimo że ma 107 stron nie wspomina.

Dalsze ograniczenia

Wróćmy jednak do ograniczeń w tych stanach „niekorzystnych warunków”.
Ustawa wprowadza możliwość reglamentacji dóbr, zmuszanie do bezpłatnej niewolniczej pracy.
Daje możliwość wprowadzić kogoś do twojego domu albo zabrać lokatorom i właścicielom mieszkania, a nawet wyburzyć dom bez odszkodowania. Można będzie przymusowo przesiedlić rodzinę, zmuszać do zabiegów medycznych, np. szczepienia… i trzeba na to wyrazić potulną zgodę, bo każdy PiS-matoł wie lepiej, co dla Ciebie jest dobre.

Szanowni Państwo, a szczególnie ludzie młodzi, policjanci i żołnierze,

Wraz z wprowadzeniem tak brzmiącej ustawy staniecie się egzekutorami terroru państwowego na nienotowaną w demokracjach skalę.
Tymczasem władza ma służyć ludziom, a nie ludzie władzy.
Państwo ma partie rywalizujące o prawo do służby społecznej ludziom swoimi programami, a nie mafijna partia ma państwo.

Tymczasem PiS wprowadza stan panowania nad Polakami, stan ich uległości całkowitej pod groźbą pozbawienia wolności i przesiedleń, z konfiskatą majątku i w atmosferze terroru.
Nie dajcie się zmanipulować kolejnymi kłamstwami przez faszystowskich okupantów religijnych podszywających się pod „prawdziwych Polaków”.

Dzisiaj nie chodzi o to, kto ma więcej zdjęć z polską flagą i orłem, bo to tylko propaganda, w której ci, którzy chcą Cię oszukać, są najlepsi. Chodzi o odpowiedzialność nie tylko przed naszymi przodkami walczącymi o wolność z nacjonalizmem i bolszewizmem, ale o Wasze wolne życie i taką przyszłość dla następnych pokoleń.

Dalsze udawanie, że mnie to nic nie obchodzi, bo nie zajmuję się polityką, jest skrajną ignorancją, głupią nieodpowiedzialnością.
Dzisiaj trzeba się opowiedzieć, czy chcesz być wolnym człowiekiem w Unii Europejskiej, czy wolisz polskojęzycznego Putina z krzyżem na piersi, który Cię zniewoli, bo Ciebie to nie obchodziło.

W imię polskiej racji stanu – wyPiSdalać z tą ustawą.

Adam Mazguła