17 lipca 2020

To klasyczna zdrada

To klasyczna zdrada

Podziel się ze znajomymi

Z szacunku do prawdy nigdy nie nazwę Andrzeja Dudy – Prezydentem.

Z szacunku do prawdy nigdy nie nazwę Andrzeja Dudy – Prezydentem.

Śmieszą mnie ludzie, którzy mu gratulują wyboru, rozpływają się w ochach i achach.
 
Znowu z szacunku do prawdy pozwolę sobie stwierdzić, że został on narzucony Polakom przez partyjny totalitaryzm.
 
Jego obecność w polityce jest efektem wielkiego oszustwa i manipulacji partyjnego państwa agresywną propagandą kłamstwa. Tak został on namiestnikiem kościelnych trosk o wpływy oraz usłużną politycznie marionetką w rękach prezesa.
 
Nie wiem, jak będzie pełnić swoją funkcję narzuconego rasisty jednej partii, w warunkach braku akceptacji połowy polskiego społeczeństwa i światowych instytucji demokratycznych.
 
Wiem natomiast, że ci, którzy tego dokonali, zamachnęli się na prawdę i polską demokrację.
 
Teraz latami będziemy poniżani i izolowani w świecie wartości oraz rozwoju cywilizacyjnego.
 
Przecież to jest klasyczna zdrada!
 
Adam Mazguła

Komentarze




Powiązane artykuły

×

Szukaj w serwisie

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję